Wpisy

Co jest grane! – Trylogia Husycka Gra Przygodowa – pierwsze wrażenia!

Zacznijmy od tego, że gry skirmishowe to nie jest i nigdy nie był mój konik. Znam się z nimi przelotnie, głównie z widzenia i okazjonalnego grania. Z tego co pamiętam, na koncie mam 2-3 potyczki w Dust 1947 oraz kilka partii w Wildlands Martina Wallace’a, o ile obie gry należy w ogóle klasyfikować w tej grupie. Dlatego to właśnie tematyka, a nie mechanika, była głównym impulsem do przetestowania Trylogii Husyckiej Gry Przygodowej, która dosyć niemrawo i bez większego rozgłosu rozpoczęła niedawno swoje życie na platformie crowdfundingowej. Dziś miałem okazję przetestować grę w dwuosobowym trybie rywalizacji, czyli mówiąc krótko klasycznej nawalanki na planszy. Pokrótce opowiem Wam o moich wrażeniach, ale od razu zaznaczam, że zapoznałem się tylko z jednym trybem rozgrywki i to w wariancie podstawowym, dlatego w żadnym razie nie traktujcie tego tekstu jak recenzji.
Czytaj dalej